Praktyczne półki do piwnicy

Dzisiaj będzie nietypowo – coś przydatnego, ale bez użycia elektroniki – półki do piwnicy i nie tylko. Ale oczywiście nie takie zupełnie zwykłe, bardzo praktyczne.

Po zakupie domu, zwykle okazuje się, że przestrzeń w piwnicy trzeba jakoś zorganizować, żeby gdzieś pomieścić rosnącą liczbę rzeczy. Początkowo wiele osób kupuje metalowe regały, które wydają się być dość tanie, praktyczne i konfigurowalne – półki można przykręcać na różnej wysokości.

Z czasem okazuje się, że to nie jest jednak najlepszy wybór. Przedmioty ułożone na półkach szybko zaczyna pokrywać kurz. To, że półki da się ustawiać na dowolnej wysokości tak naprawdę niewiele daje, bo raz przykręconych raczej nikt już nie rusza. Dodatkowo regał w ciasnej piwnicy ciężko jest zwykle ruszyć, bo jest duży i ciężki. Ja kupiłem 2 takie regały i stoją przykręcone do ściany, a ja zbieram się, żeby zrobić na nich w końcu porządek.

Kolejnym podejściem były szafy wnękowe. Świetnie sprawdzają się w piwnicy. Gdy wyposażymy przesuwne drzwi w zestaw szczotek, to niewiele kurzu przedostaje się do środka. Nadają się zarówno na ubrania, jak i na inne rzeczy, a zestaw półek można zaprojektować w dowolny sposób.

Nie da się jednak robić wszędzie szaf wnękowych, a w niektórych miejscach półki są znacznie praktyczniejsze. Szczególnie gdy układamy na nich pudełka z tworzyw sztucznych z pokrywkami. Nie kurzy się a przy zachowaniu porządku, daje się łatwo znaleźć szukane przedmioty.

Ja jestem fanem systemu szyn i uchwytów do półek. Można je znaleźć w marketach budowlanych. Koszt wychodzi podobny jak w przypadku regałów, przy wyższej jakości materiałów. Dwie lub więcej szyn pionowych przykręca się do ściany. Szyny posiadają szczeliny, do których wkłada się uchwyty, które pozwalają zamontować półki o różnej głębokości – od 15 do 60 cm. Poza gotowymi półkami, o standardowych wymiarach, można kupić przyciętą na wymiar płytę, dzięki czemu półki można dobrze dopasować do przestrzeni. W razie potrzeby półkę można zdemontować w kilka sekund (do malowania ściany, poprowadzenia przewodów, itp.), a także zamontować ją na innej wysokości.

Kluczowe jest to, żeby szyny były przykręcone pionowo i na tej samej wysokości. Czasem może przeszkadzać w tym bardzo krzywa  ściana. W jednym z pomieszczeń mam przypadek, gdy szyna biegnie kawałek na kafelkach, które są wysunięte ponad centymetr w stosunku do ściany. Oczywiście można zamontować dwie szyny, ale równie dobrze można zastosować podkładkę.

Podkładki można wydrukować na drukarce 3d, pobierając wzór. Moje powstały z użyciem czarnego filamentu PET-G. Oczywiście biały w tym przypadku mniej rzucałby się w oczy, ale to piwnica, więc kolor nie ma wielkiego znaczenia, a ja akurat założyłem do testu czarny filament. Przy okazji muszę przyznać, że czarne wydruki wyglądają bardzo elegancko.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Majsterkowanie i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

5 odpowiedzi na Praktyczne półki do piwnicy

  1. SpeX pisze:

    Pytanie, jakie obciążenie możesz dać na te półki?

    • techniczny pisze:

      Na poprzeczkach etykiety twierdzą, że 50kg na jedną, czyli zakładam, że przy półce zamocowanej na dwóch – 100kg, a na 3 – 150kg. Pewnie dużo zależy od mocowania szyn i ich rozstawu oraz samych półek. Ja najdłuższe półki mam na 4 szynach, zwykle długie na 3, a krótkie – na 2. Jest jeszcze wersja z dwoma rzędami szczelin, zamiast jednej.

      Natomiast specjalnie się nad tym nie zastanawiałem, bo nie mam potrzeby stawiania na półkach niczego co waży kilkadziesiąt kilogramów.

  2. Piotr pisze:

    Jakiego producenta system używałeś do tych półek? Swego czasu zainwestowałem w system firmy Elfa dostępny w francuskiej sieci marketów budowlanych – ale cenowo to wychodziło strasznie drogo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *