Koszt ogrzewania gazem w 2022 roku

Kolejny rok minął, przyszła pora na rozliczenie zużycia gazu w sezonie 2021/22. Tak, jest drożej, znacznie drożej, ale patrząc na to, co się dzieje z cenami węgla czy drewna, to gaz nadal nie jest złym wyborem. Jak zwykle zobaczymy, jak to wygląda na konkretnych liczbach.

Ocieplenie

Zachęceni oszczędnościami z ocieplenia dachu i ściany północnej, w tym roku zdecydowaliśmy się na ocieplenie ściany północnej, zamykając tym samym temat na dłużej. Prawdę mówiąc, to przy dzisiejszych cenach materiałów budowlanych i pracy, to z ekonomicznego punktu widzenia nie miało to żadnego sensu, ale przy okazji odnowiliśmy elewację i zrobiliśmy trochę porządku. Cała operacja miała jednak miejsce już po sezonie grzewczym, więc potencjalne oszczędności zobaczmy dopiero w przyszłym roku.

Zużycie gazu w sezonie 2021/22

Jak co roku do obliczeń bierzemy miesiące od października do kwietnia, co pokrywa się z sezonem grzewczym. Dom jest na tyle ciepły, że we wrześniu ani w maju nie zdarza nam się dogrzewać.

W tym sezonie licznik wskazał:

październik 2021 – 43 m³
listopad 2021 – 85 m³
grudzień 2021 – 157 m³
styczeń 2022 – 132 m³
luty 2022 – 110 m³
marzec 2022 – 95 m³
kwiecień 2022 – 66 m³

Czyli łącznie przez cały sezon grzewczy 2021/22 zużyliśmy 688 m³ gazu. Jest to najniższe zużycie, gdy porównać ostatnie 3 lata, czyli czas po ociepleniu domu. Sezon wcześniej spaliliśmy 745 m³, a w sezonie 2019/20 – 706 m³. Dodatkowo w tym roku nie paliliśmy w kominku, ponieważ drewno które kupiliśmy przez zeszłą zimą nie zdążyło wyschnąć. Mamy za to 2 mp zapasu na ten rok.

Koszt ogrzewania gazem

Jak popatrzymy na fakturę rozliczeniową, która przychodzi do nas raz w roku, we względu na wybraną taryfę W-2.1, zauważymy, że gaz podrożał około dwukrotnie w stosunku do cen z lipca 2021. Przy czym na razie rozważamy ceny bez opłat dystrybucyjnych, które na szczęście nie w zwiększyły się tak znacząco. Ostatecznie więc wzrost cen nie wygląda aż tak źle. Przynajmniej na razie.

Do końca lipca paliwo gazowe kosztowało 9,024gr za 1kWh netto, przy stawce 23%, co dawało około 11,1gr brutto z 1kWh lub 1,26zł za 1 m³. Od sierpnia do końca września mieliśmy cenę 10,146gr za 1kWh netto, czyli około 12,48gr brutto za 1kWh lub 1,42zł za 1 m³. To jednak było jeszcze przed sezonem grzewczym.

Od początku października gaz podrożał do 10,895gr netto za 1kWh, czyli 13,40gr brutto, co z kolei daje prawie 1,53 zł brutto za 1 m³ gazu. I to nadal było tanio, bo od nowego roku była skokowa podwyżka do 20,017gr netto za 1kWh, przy jednoczesnej obniżce stawki VAT do 8%. Dało nam to 21,62gr brutto za 1kWh, czyli 2,46zł za 1 m³. Jednak od początku lutego ponownie obniżono VAT, tym razem do zera, co spowodowało spadek kosztu metra sześciennego do 2,28zł.

Jeżeli doliczymy do tego opłaty dystrybucyjne zmienne, okaże się, że rzeczywisty koszt gazu na początku sezonu grzewczego wynosił 2,08zł za 1 m³, skoczył od stycznia do 2,97zł, a od lutego spadł do 2,75zł. Tak to wygląda ka koniec lipca 2022 w PGNiG, w taryfie W-2.1_GD.

Do tego trzeba doliczyć miesięczne opłaty stałe, które w zeszłym roku wynosiły 18,54zł brutto. Obecnie jest to tylko 15,42zł, ze względu na obniżkę VAT.

Ostatecznie ogrzewanie gazowe naszego domu, łącznie z opłatami stałymi, w sezonie 2021/22 kosztowało więc 1730 zł plus 117 zł opłat stałych, czyli razem 1847 zł. Nie tak źle, biorąc pod uwagę, że według cen z zeszłego roku zapłacilibyśmy 1382 zł, a gdyby od początku obowiązywały obecne stawki, to łączny rachunek wyniósłby 1999zł. W naszym przypadku mamy więc realną podwyżkę o 44% rok do roku.

Poprzednie lata przy obecnych cenach

Podsumujmy więc zużycie gazu przez ostatnie 5 sezonów:

• 2017-18 – 1053m³ gazu i 2 metry drewna kominkowego
• 2018-19 – 948m³ gazu i 3 metry drewna kominkowego
• —- ocieplenie dachu i ściany południowej latem 2019
• 2019-20 – 706m³ gazu i 1 metr drewna kominkowego
• 2020-21 – 745m³ gazu i 1 metr drewna kominkowego
• 2021-22 – 688 m³ gazu
• — ocieplenie ściany północnej wiosną 2022

Jak wyglądałby koszt ogrzewania w poprzednich latach przy cenach z końca sezonu 2021/2022? Trzeba wziąć pod uwagę, że za drewno trzeba teraz zapłacić 400 zł za mp (w mojej okolicy). Chociaż patrząc na tegoroczne zużycie gazu, nasze rekreacyjne palenie w kominku bez rozprowadzenia ciepła nie przynosi raczej wiele oszczędności w ogólnym rachunku za ogrzewanie..

• 2017-18: 3004zł + 800zł = 3804zł
• 2018-19: 2716zł + 1200zł = 3916zł
• 2019-20: 2050zł + 400zł = 2450zł
• 2020-21: 2149zł + 400zł = 2549zł
• 2021-22: 1999zł

A co z węglem?

Cóż, tu jest naprawdę źle. Ekogroszek, który kosztował około 1000zł za tonę, nie tak łatwo teraz znaleźć za 3500zł. Biorąc pod uwagę, że przed ociepleniem i wymianą kotła na gazowy spalaliśmy (statystyki z 7 lat) 3000 kg – 4160 kg ekogroszku, dałoby to koszt od 10 do 14 tysięcy złotych. Oczywiście trzeba to porównywać ze zużyciem gazu w sezonech 2017-18 i 2018-19, kiedy dom był nieocieplony. Jednak nawet wtedy wychodzi różnica przynajmniej 2,5 krotna w stosunku do gazu. Strach pomyśleć, ile muszą wydać ludzie, którzy mają energochłonne domy. I czym będą palić…