Pewnie prawie każdy właściciel instalacji fotowoltaicznej jest zainteresowany tym, ile prądu produkuje, wysyła do sieci, a ile pobiera. Ciekawość ma różne stopnie, więc jednym wystarcza to, co widzą co dwa miesiące na rachunku od dostawcy energii, a inni przyglądają się sprawie bardziej wnikliwie. Jak łatwo się domyślić, moje zainteresowanie tematem nie ogranicza się do analizy rachunku za prąd, więc postanowiłem napisać kilka zdań na temat tego, jak to wygląda w przypadku Froniusa Symo, mojej instalacji fotowoltaicznej i współpracy z Energą.
